Podróż to długi i wymagający dla naszego organizmu czas. Bardzo często, nawet gdy odżywiamy się zdrowo na co dzień, musimy zrezygnować ze swoich przyzwyczajeń rzecz niskojakościowego czy przypadkowego pożywienia. W rzeczywistości nie musimy jednak zdawać się na kupne gotowe kanapki czy niezdrowe przekąski a pewne produkty możemy zabrać ze sobą — nawet w długą podróż. Jak zatem odżywiać się w czasie podróży i jakie produkty zabrać ze sobą? Szczegóły poniżej.
Napoje
Pierwszym elementem, o jaki powinniśmy zadbać, wybierając się w podróż, są napoje. Z pewnością powinny unikać słodzonych napojów gazowanych czy przypadkowych zakupów. Przed wyruszeniem w podróż, warto zaopatrzyć się w wodę oraz opcjonalnie termos z naszą kawą lub herbatą. Będzie to zdecydowanie najlepsza opcja dla nas i naszego organizmu. Słodzone i gazowane napoje mogą powodować skoki cukru, a następnie senność lub niekomfortowe wzdęcia.
Lunch box
Do naszego lunch box-a, którego będziemy zabierali ze sobą, możemy zapakować kanapki. Warto przygotować je z najmniej psujących się produktów takich jak np. sucha wędlina czy żółty ser. Unikać warto warzyw takich jak pomidory, które szybko tracą swoją wartość mogą nam zaszkodzić. Jeśli w podróż wybieramy się nieco dalej, możemy zabrać na obiad również makaron z warzywami lub ryż. Poręczną przekąską — alternatywą dla batonów mogą być wafle ryżowe, które nie psują się i są lekkie w przenoszeniu. Jedzenie, które zabieramy ze sobą, powinno być lekkostrawne oraz wartościowe.
Porada: Jeśli mamy możliwość, warto zarezerwować w trakcie podróży czas na lunch. Gdy będziemy w okolicy pozytywnie ocenianej restauracji czy bistra, możemy zaplanować zjedzenie tam obiadu np. w trakcie postoju czy oczekiwania na kolejne połączenie.
Czego ze sobą nie zabierać w podróż?
Istnieje też całkiem spora grupa produktów, których nie należy zabrać ze sobą w podróż. Z pewnością będą to produkty moczopędne mogące spowodować niekomfortowe sytuacje takie jak bakłażan żurawina czy arbuz. Unikać powinniśmy też produktów, powodujących wzdęcia. Zaliczać się do nich będą np. brokuły, fasola czy brukselka. Niezbyt trafionym pomysłem będzie zakup kanapek w fast-foodach które nie mają zbyt wielu wartości odżywczych i są jedynie “pustymi kaloriami”, które obciążają nasz organizm.